Cena: 34,90 zł

(zawiera VAT 5%)

Dziennik Powstańca

Czajkowski-Dębczyński Zbigniew

Wydawca:

WYDAWNICTWO MARGINESY

ISBN:

978-83-63656-60-7

EAN:

9788363656607
   

Oprawa:

MIĘKKA

Ilość stron:

250

Wymiary:

145 x 205 mm

Rok wydania:

2014
   

Dostępność:

NIEDOSTĘPNA
 

Kategoria:

HISTORIA
WSPOMNIENIA

"Dziennik powstańca przeczytałem dwukrotnie i gotowy jestem wygłosić długą pochwałę. Jest to świetna proza i fakt, że napisał ja młodzieniec, budzi moją zazdrość", napisał Zbigniew Herbert (list z Berlina, 12 XII 1969 roku), wieloletni przyjaciel Zbigniewa Czajkowskiego-Dębczyńskiego.Dziennik powstańca autor poświęcił poległym kolegom. Opisuje w nim wybrane akcje konspiracyjne (podczas okupacji uczył się na tajnych kompletach w gimnazjum im. Lelewela; od 1942 roku działał w konspiracji AK, w organizacjach harcerskich: BS (Bojowa Szkoła), zajmującej się m.in. małym sabotażem, oraz GS (Grupy Szturmowe), jednak większość książki dotyczy walk na Starym Mieście w sierpniu 1944 roku. Jest też epizod wrześniowy - przejście kanałami do Śródmieścia, gdzie w rejonie Politechniki Autor walczył do końca Powstania.Wspomnienia zapisywane były w czasie i bezpośrednio po Powstaniu; po kapitulacji Zbigniew Czajkowski został wywieziony do obozu jeńców w Sandbostel koło Bremy. Po wyzwoleniu ukończył Liceum Polskie w Lubece. Od 1947 mieszkał w Anglii, gdzie po studiach inżynieryjnych na Uniwersytecie Londyńskim pracował w przemyśle elektronicznym, potem założył własną firmę, osiągając wybitne sukcesy. Zmarł w Londynie 20 października 1999 roku i zgodnie z ostatnią wolą pochowany został na Powązkach Wojskowych w Warszawie, wśród żołnierzy Powstania.Przez wiele lat Dziennik powstańca nie mógł ukazać się w Polsce. Jego edycja w 1968 roku w Wydawnictwie Literackim stała się wydarzeniem o charakterze literackim i politycznym. Zbigniew Herbert pisał w liście do Autora i Jego żony Magdaleny Czajkowskiej (później autorki książki Herbert i "Kochane zwierzątka"): "Jest już dawno w Polsce wyczerpana i w ogóle sprzedawali ją spod lady" (list z 6 IX 1969 roku).